- Strona główna
- Aktualności
- Gmina Wilków
- Urząd Gminy
- Fundusze pomocowe
- Archiwum
- Galeria
- eUrząd
- Inwestycje
Dzieci w okresie dojrzewania potrzebują poczucia więzi i przynależności do rodziny, wspierania poczucia własnej wartości, wiarygodności rodziców, sprawiedliwego traktowania, poszanowania intymności i dyskrecji oraz stanowczości w ważnych sprawach. Dzieci buntują się przeciwko granicom stawianym im przez rodziców, ale w gruncie rzeczy owej granicy potrzebują. Daje im ona poczucie bezpieczeństwa. Bunt jest wpisany w rozwój dziecka. Jest wszakże rozwojowy. Należy go umiejętnie przetrwać. Nie bójmy się stawiać dzieciom granic. Powiedzą, że nas nienawidzą. Zademonstrują swoją złość i niezadowolenie. Mają prawo. My, dorośli róbmy swoje. W ten sposób budujemy więź z dzieckiem opartą na emocjonalnym kontakcie. Usłyszymy: „nienawidzę”. Powiedzmy: „kocham”.
Im lepszy kontakt między rodzicem, a dzieckiem, tym większa szansa, że rodzic zauważy niepokojące objawy u dziecka, takie jak:
Pojedyncze objawy nie muszą oznaczać, że z dzieckiem dzieje się coś złego, jednak nie muszą wystąpić wszystkie objawy, aby świadczyć, że coś złego się dzieje.
Warto interweniować, gdy z dzieckiem dzieje się coś niepokojącego, jednak nie działać pod wpływem emocji i rozpocząć rozmowę wtedy, gdy wiemy, że znajdziemy czas na to, aby ją skończyć. W momencie pojawienia się problemu, warto także skorzystać z pomocy specjalistów.
Nie rybę, nie wędkę, ale? Nie należy dawać ryby, ale wędkę. W praktyce dość często okazuje się, że ofiarowana wędka zostaje sprzedana, by kupić ryby. Warunek: by skutecznie pomóc sobie i innym, trzeba mieć nie tylko narzędzia, ale odpowiedni sposób myślenia. Mentalność staje się główną linią podziału między bogatymi, a biednymi, między przegranymi, a zwycięzcami. Dostosowanie mentalności do wymogów rzeczywistości okazuje się głównym warunkiem sukcesu we współczesnym trudnym świecie.
Rozmawiajmy z dziećmi. Bądźmy dla nich pozytywnym wzorcem do naśladowania. Pokazujmy, że nie są same. W obecnym świecie można się pogubić. My, dorośli mamy nierzadko problemy, by odnaleźć się w otaczającej nas rzeczywistości. A co mają powiedzieć nasze dzieci, które dopiero nabywają doświadczeń?
Dorota Szymczyk- Bęben